Każdy z nas chce, żeby jego dziecko było pewne siebie.
Tylko… jak to właściwie osiągnąć?
Staramy się chwalić, doceniać, wspierać – ale czy to na pewno działa?
Badania pokazują, że nie zawsze.
Czasem zbyt ogólne lub przesadzone pochwały mogą przynieść odwrotny efekt.
Więc co robić, by naprawdę wspierać rozwój zdrowej, wewnętrznej pewności siebie?
Prawdziwa pewność siebie bierze się z kompetencji i umiejętności.
Czujemy się pewnie w sytuacjach, w których wiemy, że
- „ jestem w tym dobry/dobra!”,
- „wiem, że potrafię!”,
- „wiem, że umiem!”.
To właśnie to poczucie buduje solidne podstawy pewności siebie u dzieci.
Nie chodzi o to, żeby na siłę szukać talentu i wychować kolejnego Mozarta czy Michaela Jordana.
Chodzi o rozwój życiowych kompetencji — takich, które naprawdę się liczą.
- Wyjmowanie naczyń ze zmywarki,
- wiązanie butów,
- jazda na rowerze,
- przygotowanie śniadania
to właśnie te drobne umiejętności wzmacniają poczucie wartości i sprawczości dziecka.
Drugim filarem pewności siebie jest poczucie, że dziecko ma Twoje wsparcie — ale też przestrzeń na własne próby.
Dziecko musi wiedzieć, że jesteś blisko i gotowa/y pomóc, ale że najpierw warto spróbować samodzielnie.
Zamiast od razu interweniować, gdy coś nie wychodzi, spróbuj powiedzieć:
„Widzę, że masz z tym trudność. Spróbuj najpierw sam, a jeśli nie dasz rady — jestem tu, żeby ci pomóc.”
To ważny komunikat: „Wierzę w ciebie i twoje możliwości. I pamiętaj — nie jesteś sam.”
Budowanie pewności siebie to proces.
To inwestycja w rozwój dziecka, jego umiejętności i w poczucie, że może liczyć na wsparcie, kiedy będzie go potrzebować.
Dajmy dzieciom przestrzeń na samodzielne odkrywanie i zdobywanie doświadczeń —
to najlepsza droga do trwałej, autentycznej pewności siebie.
Obejrzyj film na YouTube, w którym mówię więcej o tym, jak wspierać dzieci w budowaniu pewności siebie.
https://youtu.be/SlGK_0oJFms?si=-LoSllpms05sd7IM